Nazywam się Marzena Kwit. Pomagam kobietom w kryzysach osobistych, uporządkować swoje wnętrze, aby żyło im się lżej i w większej obfitości.

Od 12 lat pracuję z kobietami. Najpierw była to praca przez ciało i poszukiwanie wewnętrznego spokoju. Potem wchodziłam w głębię umysłu, podświadomości. Od 4 lat prowadzę sesje ustawień systemowych, których na koncie mam przeszło 1000. Prowadzę grupowe procesy uzdrawiania wewnętrznego dziecka i uwalniania ciała z traumy. Poza kompetancjami, doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami, mam bardzo dobrą intuicję.

Sama transformowałam swoje blokady przepływu pieniędzy. Główną z nich było przekonanie: ciężka praca się opłaca. Zarabiałam dużo tylko wtedy, gdy padałam wieczorem ze zmęczenia. Skończyło się tym, że moje ręce drętwiały od masowania. Przez lata nie widziałam, że klientki przychodziły na masaż po to, aby ze mną porozmawiać. Przez wiele lat moje ciało wołało o nowe rozwiązania, a ja je ignorowałam.

Dopiero, gdy uczyłam się metody ustawień systemowych, pracując ze sobą i patrząc na ustawienia innych, transformowałam w sobie moje blokady, traumy, utknięcia. Wyglądało to trochę, jak sprzątanie starej zagraconej piwnicy. Bo miałam tego dużo: od własnych traum w dzieciństwie i młodości, przez przekonania wzięte od rodziców i dziadków, po sprawy karmiczne i programy karania siebie. To wszystko przepracowałam. Mogłam czekać, aż coś się samo zamanifestuje, aż świat mi przyniesie, ale przeszłam do działania. Wyszłam z poziomu komfortu i zaczęłam pracować lekko tak, jak lubię. Musiałam jeszcze przełamać temat „bycia widzianą” i „obawę przed oceną”, a potem wyjść do świata taka, jaką jestem. 

Jestem zadowolona z miejsca, w którym jestem i mam apetyt na więcej 🙂